Przeglądając ostatnie orzeczenia europejskich organów antymonopolowych natrafiłem na informację, że w 2015 r. węgierski urząd ukarał światowego lidera w produkcji soczewek (Alcon) za stosowanie odmiennych warunków umownych dla tych dystrybutorów, których uważał za dystrybutorów online. Umowy z dystrybutorami online przewidywały niższe rabaty, niż umowy z dystrybutorami offline (głównie salonami optycznymi). 

Sama decyzja nie jest oczywiście żadnym zaskoczeniem i pozostaje w zgodzie z deklarowanym przez organy europejskie podejściem do wertykalnych ograniczeń handlu internetowego (Czy można zakazać dystrybutorom sprzedaży przez Internet?). Stosowanie wyższych cen lub niższych rabatów na towary przeznaczone do sprzedaży w Internecie jest uznawane za hardcore restriction i zakazane bez względu na udziały rynkowe dostawcy i dystrybutora.

W kontekście tej decyzji warto jednak pamiętać, że stosowanie przez dostawcę różnych cen i rabatów w stosunku do poszczególnych dystrybutorów jest zasadniczo dopuszczalne (pod warunkiem, że dostawca nie zajmuje pozycji dominującej). Niedopuszczalne jest jedynie takie różnicowanie warunków umownych dla poszczególnych dystrybutorów, którego celem jest ograniczenie sprzedaży internetowej.

Co więcej, §11 pkt 3 rozporządzenia o wyłączeniu blokowym (który w większości przypadków jest podstawą kwestionowania  zakazów sprzedaży internetowej) dotyczy porozumień, które „mają na celu” ograniczenie dystrybutorom możliwości prowadzenia sprzedaży. W mojej ocenie nie dotyczy zatem porozumień, których celem nie jest ograniczenie sprzedaży lecz np. polepszenie jakości dystrybucji, a które jedynie ubocznie powodują ograniczenie sprzedaży przez Internet. Takie porozumienia mogą korzystać z wyłączenia blokowego.

 

Photo by Sach7211